piątek, 25 kwietnia 2008

Koniec.

Wielkie ci dzięki ciszo wieczysta,

za twoje piosenki...

...koniec.

Nie mam żadnych zmarnowanych lat.Za wszystko inne będę kiedyś rozliczony.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Koniec nastąpił w najmniej pożądanym momencie... uroki LO...

A ja siedzę i nie myślę jeszcze z tęsknotą o klasie-szkole,bo po co? Na to przyjdzie jeszcze czas.

pozdrawiam:)

Anonimowy pisze...

wreszcie za sobą pewien etap... szczerze? to ciesze sie ze już koniec...