Wspaniała celebracja końca roku połączona z poznaniem nowych przestrzeni,jest nieocenionym doświadczeniem w rozwijaniu swego instynktu===> północ-południe,wschód-zachód,ważne-nieważne.
Wystarczy kilka godzin by pozostać,zregenerować siły i powrócić do życia.
Uśmiech,widoki,warzywa,ostrożność.
"Kto nie poznał tych radości,
niech spróbuje
znów pokochać kogoś jeszcze prościej..."
Piątego maja definitywnie pożegnamy się spojrzeniami,na zawsze.Obym umiał się z tego ucieszyć,odetchnąć :]
Buty już zabrane :] W drogę!
pozdrawiam,
Michał.
2 komentarze:
Bo mi to cholerne gg nie działa... :/
Nie wiem Młody kiedy do życia powrócę,jeszcze nie wiem.Jak na ten czas (tamten też) :przed nami matura.
Raz,dwa...:)
...trzy :)
Dominiku,Michale,czyżby dopadła Was jakaś schizofrenia bądź amnezja?
Kierunek już każdy zna!
Prześlij komentarz