Czasami pory dnia nie mają różnicy,czasami obowiązki nie są czymś co trzeba brać pod uwagę,tu i w najbliższej ,ograniczającej się do jutra przyszłości.Czasami dwóch młodych (zaledwie 13-15 letnich) chłopaków może zainspirować do czegoś innego niż tylko przeskakiwaniu od treści do treści.
Każdy powód jest dobry do ucieczki od rzeczywistości,ucieczki,której tak wszyscy pragną.
My również się tym trudnimy,oczekujemy jakiegoś wybawienia od codzienności nauki oraz narzuconych powinności.Co ciekawe znajdujemy się w takim świecie,gdzie pora śniadania może być kolacją,bądź (co bardziej powszedniejsze) nieocknięciem z fazy przejściowej pomiędzy dniem a nocą.
My również się tym trudnimy,oczekujemy jakiegoś wybawienia od codzienności nauki oraz narzuconych powinności.Co ciekawe znajdujemy się w takim świecie,gdzie pora śniadania może być kolacją,bądź (co bardziej powszedniejsze) nieocknięciem z fazy przejściowej pomiędzy dniem a nocą.
Godziny spędzone przy wspólnym piciu herbaty przerywane zdawkową wymianą myśl.Myśli mniej lub bardziej istotnych,odwołujących się pośrednio i bezpośrednio do naszej nowej fascynacji.I jedno pytanie: czy wyjdzie? Oby.Wyżyna Podolska i Pełtew czeka.
pozdrawiam,
Michał.